Jak zostać lekarzem medycyny estetycznej? Poszerzenie oferty kliniki o nowe usługi

Czy lekarz stomatolog może rozszerzyć swoją działalność o zabiegi medycyny estetycznej? Jest to możliwe, sensowne i dzieje się w praktyce. Łączenie stomatologii z medycyną estetyczną ma coraz więcej zwolenników. Obie specjalności nawzajem się uzupełniają. Ważne, by robić to bezpiecznie dla pacjenta. Trzeba przede wszystkim poszerzyć wiedzę teoretyczną i praktyczną. Stomatolog musi być odpowiednio przeszkolony w wykonywaniu zabiegów upiększających. Pacjent mając „dwa w jednym” jest usatysfakcjonowany. Dentysta korzysta, nie tylko finansowo. Warto, by pamiętał o pewnych ograniczeniach.

Jak wprowadzić nowe usługi? Prof. Małgorzata Pihut, kierownik Katedry i Pracowni Zaburzeń Czynnościowych Narządu Żucia na UJCM w Krakowie, kierownik Ośrodka Szkoleń Medycyny Estetycznej uważa (stomatologia news.pl), że dentysta, który sprawdził się jako ekspert od leczenia zębów, prowadzi od lat pacjenta, ma spore szanse na zdobycie jego zaufania jako lekarz medycyny estetycznej. I taki jest trend od pewnego czasu. Działalność gabinetu stomatologicznego poszerzona o procedury z zakresu medycyny estetycznej cieszy się coraz większą popularnością. Pracując ze strzykawką dentysta jest biegły w zabiegach iniekcyjnych, które stanowią podstawę medycyny estetycznej.

Najważniejsze, by zapewnić pacjentowi bezpieczeństwo. Dlatego w pierwszej kolejności konieczne jest pogłębienie wiedzy. Warto zacząć od udziału w specjalistycznych szkoleniach prowadzonych przez autorytety z medycyny estetycznej. Kilka prywatnych uczelni kształci lekarzy różnych specjalności, głównie dermatologów, chirurgów plastycznych i stomatologów w zabiegach medycyny estetycznej. Przyda się przypomnienie i poszerzenie wiedzy z zakresu budowy anatomicznej twarzy, szyi i dekoltu. Do tego niezbędna jest wiedza przydatna do wykonywania konkretnych zabiegów w nowej dziedzinie. Przykładowo, chcąc stosować toksynę botulinową typu A w medycynie estetycznej, ważna jest znajomość anatomii obszarów poddawanych iniekcjom. Ponadto umiejętne określanie kryteriów kwalifikacji pacjenta, znajomość przeciwwskazań, dawek i możliwych powikłań. Z kolei, zanim zdecydujemy się na wykorzystywanie np. mezoterapii igłowej trzeba poznać charakterystykę preparatów aktywnych, techniki iniekcyjne, etapy leczenia i pozabiegowe zalecenia.

W zasięgu doświadczonego stomatologa są takie procedury medycyny estetycznej, jak toksyna botulinowa, mezoterapia, wypełniacze, techniki iniekcyjne. Natomiast jego kompetencje, zdaniem prof. Pihut, kończą się, gdy zabiegi wymagają szczegółowej wiedzy ogólnolekarskiej i te, do których wymagana jest sala operacyjna i znieczulenie ogólne, jak np. liposukcja, czy stosowanie bardzo silnych peelingów medycznych.

Warto podkreślić, że zabiegi z medycyny estetycznej twarzy w okolicach ust powinny się odbywać po zakończeniu leczenia stomatologicznego. W pierwszej kolejności należy przywrócić właściwy kształt zębów, ich wysokość, kontakty między zębami górnymi a dolnymi. Jeśli te działania zostaną odwrócone, leczenie stomatologiczne może nie dać oczekiwanych rezultatów.

Ile zarabia gabinet medycyny estetycznej? jakie zyski może przynieść rozszerzenie oferty? Gabinety medycyny estetycznej mają wielu pacjentów. Zyski zależą od zakresu zabiegów, ich ilości i renomy placówki. Są bowiem zarówno cieszące się dobrą, jak i gorszą opinią. Faktem jest też, że niewiele branż przynosi takie zyski, jak medycyna estetyczna. W ciągu pół godziny można zarobić kilkaset złotych. Jedna trzecia poniesionych kosztów, to wydatki na preparaty. Ceny poszczególnych zabiegów, o które może rozszerzyć działalność dentysta, są zróżnicowane. Zależą m.in. od użytych materiałów. Koszt zabiegu z botoksem, czyli jadem kiełbasianym, będącym toksyną botulinową waha się od 350 do 800 zł. Botoks wykorzystywany jest do likwidacji zmarszczek (czoło, kurze łapki, nad górną wargą, podnoszenie kącików ust. Daje dobre rezultaty przy leczeniu bruksizmu (cena od 1500 zł). Wśród poprawiających wygląd skóry zabiegów medycyny estetycznej wykonywanych przez stomatologów popularny jest m.in. tzw. wampirzy lifting (1000 – 2000 zł) i mezoterapia igłowa (400-2000 zł).

Wizyty online – jak przygotować się do ich przeprowadzenia?

Konsultacje online nie zastąpią wizyt osobistych u stomatologa. Niemniej ostatnio coraz częściej wykorzystywane są przez dentystów. Rekomenduje je w obecnej sytuacji epidemiologicznej Polskie Towarzystwo Stomatologiczne. Niektóre gabinety są do takiej działalności przystosowane, bo już wcześniej to robiły. Inne dopiero zaczynają. Niewątpliwie specjalne programy opracowane z myślą o organizacji takich wizyt, co prawda nie są konieczne, ale ułatwiają życie personelowi medycznemu. Są pomocne dla pacjentów i przez nich doceniane.

Umawianie wizyt online – jak zorganizować przeprowadzanie wizyt? Polskie Towarzystwo Stomatologiczne nie zaleca nawet rejestracji osobistej. Rekomenduje, o ile to możliwe, udzielanie teleporad stomatologicznych. Tylko i wyłącznie w sytuacjach, gdy jest to niezbędne dla procesu leczenia, pacjent powinien zostać umówiony na wizytę stacjonarną. Warto było zawczasu zacząć prowadzić elektroniczną dokumentację medyczną (obowiązkowa od 2020 roku), która pozwala nie tylko na przygotowanie dentysty do wizyty, ale daje możliwość wglądu pacjenta w swoją kartę leczenia. Sposobów na umawianie wizyt jest wiele. Wielu pacjentów wybiera zdalne. Aplikacja połączona z dokumentacją pozwala wykonać tę czynność online na stronie www gabinetu. Dokumentacja daje też więcej udogodnień pracownikom, np. możliwość szybkiego wyszukiwania najbliższego wolnego terminu.

Jak poprawnie powinien udzielać porad telemedycznych? Przede wszystkim należy przygotować i zweryfikować sprzęt i oprogramowanie. Do udzielania porad telemedycznych wystarczy zwykły telefon lub komputer. Można też wykorzystać połączenie audio-wideo. Trzeba zadbać o poufność rozmowy z pacjentem. Rozmawiać tylko w warunkach, które gwarantują, że osoba postronna nie usłyszy rozmowy. Należy dokonać weryfikacji tożsamości pacjenta (trzeba poprosić o numer PESEL) i ustalić miejsce jego pobytu i numer telefonu z którego dzwoni.

W ramach teleporady (którą dopuszcza polskie prawo i zasady etyki zawodowej) lekarz, także dentysta, może wystawić receptę, zaświadczenie o niezdolności do pracy, skierowanie. W przypadku e-recepty lekarz dyktuje pacjentowi kod wymagany przy realizacji w aptece. Należy teleporadę udokumentować tak, jak standardową poradę, dodatkowo warto odnotować, że świadczenie zostało udzielone telefonicznie lub cyfrowo. Trzeba pamiętać, że w trakcie teleporady przetwarzane są wrażliwe dane o stanie zdrowia pacjentów. Jeśli więc mamy nawet najmniejsze podejrzenie, że system nie działa poprawnie lub padł ofiarą złośliwego oprogramowania, należy postarać się o profesjonalną pomoc informatyczną.

Czy potrzebujemy specjalnego programu do rezerwacji wizyt? Jeśli zależy nam na poprawieniu jakość funkcjonowania swojej placówki nie tylko dziś ale i w przyszłości, warto zdecydować się na jeden z nowoczesnych programów do prowadzenia gabinetów i klinik stomatologicznych. Dają one sporo nowych możliwości (w tym jest m.in. rezerwacja wizyt, terminarze wizyt, przypominanie o wizycie, wystawianie e-recept). Trzeba szukać programów z certyfikatami zgodności z wymaganiami Elektronicznej Dokumentacji Medycznej.

Niektóre firmy oferują możliwość testowania oprogramowania (całych systemów lub samych modułów ) bezpłatnie i dopiero po jakimś czasie można się zdecydować, czy skorzystamy. Moduł e-rejestracja zapewnia pacjentom sprawną rejestrację wizyt bezpośrednio ze strony lekarza. Są systemy, które działają w chmurze, przez co umożliwiają korzystanie z nich za pomocą przeglądarki internetowej z każdego urządzenia z dostępem do Internetu, bez konieczności instalowania zewnętrznych programów.

A najnowocześniejsze programy dla stomatologów (dostępne poprzez przeglądarkę www smartfon oraz tablet) pozwalają na zarządzanie gabinetem z każdego miejsca, stały kontakt z pracownikami oraz pacjentami dzięki aplikacji mobilnej. Przy czym trzeba pamiętać, że jedynie bazy danych przechowywane w profesjonalnych Centrach Danych lub wydzielonych na ten cel serwerowniach spełniają wymagania RODO. Nie realizują ich aktualnie funkcjonujące na rynku programy zapisujące dane na komputerze w gabinecie. Certyfikat ISO 27001 jest najlepszym dowodem na to, że dana firma należycie zabezpiecza dane zapobiegając ich wyciekowi lub kradzieży.